czwartek, 26 stycznia 2012

Memories of the Summer

Dopadła mnie zimowa chandra i nie pozwala mi opuścić ciepłego łóżka :/ Czasami tylko zmieniam miejsce pobytu na łazienkę albo lodówkę, z której w tajemniczych okolicznościach znikają tony jedzenia. Dobrze, że Biedronka niedaleko, można szybko nadrobić zimowe zapasy. Dobrze, że mam długą kurtkę, nie będzie widać spod niej szlafroka.


Żeby pogłębić swój dołek, wrzucam zdjęcia z wakacji. 
Szkoda, że mózg robi mi wiecznie na złość: latem marzy o śniegu, zimą o ciepłym piasku. Moja cera pragnie słońca.


*  *  *
Memories of the last summer.


Polish sea, Miedzyzdroje & Country Picnic. 


















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz