wtorek, 5 marca 2013

MUOTD - Galaxy Make-Up



Mój dzisiejszy pomysł na makijaż inspirowany galaktyką i niebem. W sieci jest cała masa makijaży "galaxy", ale mi zależało na bardziej neutralnym i mniej dosłownym efekcie (niż rysowanie gwiazdek czy kopiowanie kolorystyki legginsów ;)) Gdybym była kosmicznym cowboyem (ej, przecież jestem! :D), to tak bym się malowała :)
Nie jestem fanką zbyt kolorowych makijaży, raczej cenię sobie klasykę lub jeden mocny akcent.  Nie znaczy to jednak, że czasem nie lubię się kolorami pobawić (moje obrazy są bardzo barwne). Oko utrzymane jest w moich ukochanych różach, turkusach, złotach i fioletach z mocną kreską i toną brokatu - jak szaleć to szaleć :)
Nawiązując do "kosmosu" nie tylko oko jest błyszczące - rozświetliłam cerę, zaróżowiłam policzki i skronie, a wokół ust namalowałam srebrny kontur (błyszczyk nie wydał mi się fajnym pomysłem).




Kosmetyki, których użyłam:

Podkład - Rouge Bunny Rouge
Korektor pod oczy Twist Chair - Peggy Sage
Rozświetlacz do twarzy zamiast pudru Mirabelle - Peggy Sage
Róż - Art Deco

Cienie - INGLOT
Złoto-srebrny brokat - Peggy Sage
Srebrny brokatowy eyeliner - Peggy Sage
Brązowy eyeliner - Peggy Sage
Tusz do rzęs - Maybelline, The Falsies Volum` Express
Kredka arabska - Peggy Sage
Paleta do brwi - Peggy Sage
Cielista pomadka - Peggy Sage



xoxo

PS: sorry za ufajdany naszyjnik, na żywo tego nie było widać :"D






3 komentarze: